Czy kupiłbym teraz gravela? Kross Esker 6.0 po pierwszym sezonie - vlog rowerowy #42

Jakie były Wasze wnioski po pierwszym sezonie na gravelu? Czy spełnia Wasze oczekiwania?

Czyli utwierdziłem się w przekonaniu, że do miasta szukam szosy :)

Ty to byś pałac kultury cyganowi sprzedał😄Pytanie brzmi .Czy poleciłbyś tego konkretnego eskera 6.0 ? Czy po roku użytkowania szukałbyś innego modelu .

Jedyna przewaga gravela nad mtb/crossem to szybkość. Jest dużo bardziej niewygodny. Tylko dla ludzi przesiadajacych się z kolarzówki. Reszta będzie się męczyć.

Kurde marzenie ale nie mam kasy na to, myśle że bym się odnalazł na takim rowerze

Moje wnioski po kilku latach jazdy na mtb enduro, następnie szosie, kolejnych kilku latach na gravelu i aktualnie drugim sezonie na lekkim mtb xc
moim zdaniem to właśnie lekki rower xc jest najbardziej optymalny dla osób które chcę spędzać więcej czasu w lesie/górach poza szosą. Zresztą to doskonale widać po różnych wynalazkach jakie powstają, gravele z jednym, dwoma widelcami, gdzie następnym krokiem będzie dodanie prostej kierownicy bo będzie chec zjazdu w trudniejszym terenie i dostaniemy rower xc.
Poważnie, jak ktoś lubi pośmigać single, jakieś górskie szlaki, niech zainwestuje w lekkiego xc, spokojnie można nim jechac 40-45 na płaskim po asfalcie, a nie mam najszybszych opon.
Teraz na wakacje w Sudety wystarczy, że wezmę sobie xc, drugi komplet kół z semi slickami i mam rower optymalny.

Z drugiej strony, jeżeli kogoś ciągnie do trzaskania kilometrów i śmigania po szosach to zdecydowanie gravel, powiem więcej, wolałbym na nasze polskie drogi gravela niż szosę, bo pamiętam ile czasu zajmowało mi zrobienie trasy na jakieś dłuższe ustawki, żeby nie jeździć po dziurskach.

Po kilku sezonach stwierdzam, że argument o tym, że leśne ściezki są zbyt nudne na mtb jest zupełnie nietrafiony, bo te kilka lat i dojście od jazdy gravelem na oponie 700x43 sprawia, że jazda gravelem na leśnych szutrach też nie jest ekscytująca, a uważanie na większą dziurę trochę przeszkadza niż dostarcza pozytywnych wrażeń. Jestem aktualnie na etapie przejścia z gravela (nadal mam stalowego gravel o wadze ok 10kg) na mtb xc ok 11kg - planuję wsadzić szybkie opony vittoria terreno xc i drugi komplet kół z barzo w góry.

No dobrze, a teraz pytanie - dlaczego gravel a nie cross? To niby prawie to samo, a cross dzięki amorowi z przodu będzie wygodniejszy.

a jaką opinię ma Pan na temat rowerów typu cross? Jestem na etapie podejmowania decyzji - cross czy gravel? Serce mówi gravel, rozsądek podpowiada cross. W moim przypadku więcej czasu spędzę na nierównych leśnych drogach niż na ubitych czy wręcz asfaltowych, więc ten amortyzator w przednim widelcu, jaki by nie był, chyba się przyda. Mam zamiar przejeżdżać około 40-50 km dwa lub trzy razy w tygodniu. Więc taki amator-leń ze mnie bardziej niż fascynat.

Czy tylko ja mam wrażenie że na tych szutrach z tym tzw gravelem można się pozbyć wszystkich plomb w zębach? Zakładając rogi do krosa ma się podobny chwyt lepszy komfort lepszy osprzęt i połowę kasy w kieszeni .Reszta to tylko nowomoda i pompowany marketing.

Tak naprawdę, to czym różni się gravel od trekkingowego - poza kształtem kierownicy?

Bardzo fajnie Pan opisał rower👍Właśnie zastanawiam się nad kupnem🤔Rower ma być właśnie do takiej jazdy!
🤙

Nadal się waham co wybrać bo, jeżdżę MTB i również twierdzę że, można nazwać rower uniwersalnym. Są drogie gravele. Za cenę gravela z najniższej półki trzeba dać ponad 3000 zł gdzie MTB już można trafić na wyższym poziomie sprzęcie. Jestem napalony na gravela bo dużo pozytywnych komentarzy czytałem ale najlepiej przed zakupem pożyczyć na jazdę próbną i się przekonać.

Ciekawe wnioski

GRAVEL ILE KM?

Rower przełajowy do 15k? Nie składak, gotowy. Jakiś polecacie?

Jeżdżę na Escerze 6,0 od ponad roku i uwielbiam go a zwłaszcza duuuże dystanse 😊pozdrawiam

Filmik na plus ! Osobiście posiadam już drugi sezon Eskera 2.0 i powiem szczerze, że jakbym miał wybrać rodzaj roweru, którym jeździłbym do końca życia, to byłby to gravel.
Pierwszy przejazd po zakupie to było coś w stylu "Wieczorem wystawiam go na olx, niech kto inny się męczy", ale kolejne przejazdy zmieniły szybko moje zdanie o gravelu. Trochę napęd w 2.0 (50/34) mniej mi się podoba niż 46/30 w szóstce, ale można przywyknąć.

Kiedyś zastanawiałem się nad kupnem gravela, ale zmieniłem zdanie o tym typie roweru. Do jazdy przez np. lasy w nieznanym terenie nie można być pewnym, czy nie trafi się konieczny przejazd, który będzie zbyt uciążliwy dla tego roweru lub spowoduje kontuzję nadgarstków przez brak amortyzacji. Pewniejszym rowerem jest jednak rower typu cross lub trekking, chociaż będzie trochę wolniejszy na szosie.

Widzę że jeździsz po mokrych terenach i nie używasz błotników, czy nie warto? Nie brudzi ubrania? Ja mam zamiar wreszcie kupić szosę, do tej pory jeździłem na mtb, i zastanawiam się czy nie założę do niej jakiś lekkich błotników, zawsze jeździłem z błotnikami i są one dla mnie jako normalna część roweru która powinna być, tak jak siodłełko :P Jakbym miał mieć tylko jeden rower to pewnie zdecydował bym się na gravel, ale że mam mtb, a zdecydowanie więcej jeżdżę po asfaltach, to wybór padł na szosę, jednak opony wybiorę 28c, bo podobno wcale nie traci się na szybkości względem 25, a za to bardziej komfortowe i na gorszym asfalcie oraz na odcinkach poza nim również można przejechać, a takie nie raz mi się zdarzą 🙂Pozdrawiam.

gravel rower po między cross a szosa od wszystkiego do niczego

👍😉

Bardzo dziekuje za jakosc i sposob wypowiedzi. Przez to recenzji slucha sie z duza przyjemnoscia. Jest ona (recenzja) przez to jeszcze bardziej wiarygodna. Dziekuje rowniez za sama tresc, wnioski i puente „szosa do lasu”. Brawo.

trzeba być bogatym debilem albo masochistą, żeby kupić gravel

Trasa.
Gravel na szutrze lub na drodze z ubitymi kamieniami i z tą sztywną kierownica....
Pozbędziesz się wszystkich plomb z uzębienia, a między nogami zrobisz jajecznicę.
I jakby nie patrzeć jesteś mocno pochylony do przodu , czyli doopa, obciążysz nadgarstki i ramiona ..
Zmiana uchwytu??
Pochylona i jednostajna sylwetka, przy długich trasach i porażasz zakończenia nerwowe na plecach.
Poczujesz to uczuciem lekkiego pieczenia, jak po pokrzywie, które mija po kilku minutach, gdy zejdziesz z roweru.
Takie hybrydy , szosy z MTB i crosem.

pracujesz jako lektor?

Czyli na bardziej dzikie i wyboiste szutry/ścieżki leśne lepiej rozważać crossa albo nawet rekreacyjnego mtb?

Nie wyobrażam sobie gravelowania bez błotników.

Cześć Paweł. Co to masz za bluzę w tym materiale??

Kurczę, caly czas biję się z myslalmi czy kupic gravela. Mam trailówkę 140mm skoku i ujezdzam ją w okolichach kurajskich koło Częstochowy, ale także w górach, choć nie tak często jakbym chciał. I tu wkracza koncept gravelovy, bo łatwiej by się pomykało po okolicznych lasach niż moją Orbeą Occam. A moze w Orbei zmienić koła na lżejsze DT, a wtedy 4k w kiszeni? Trochę boję się, że jak wpadnie gravel, to trailówka pójdzie w odstawkę. I co tu teraz zrobić?😅

Twój film ostatecznie przekonał mnie do kupna tego typu roweru. Dzięki, Paweł. I daję suba, bo chcę oglądać więcej profesjonalnie nagranych materiałów

Cześć. Wydaje mi się że widziałem Cię niedawno w okolicach Oblęgorka, Oczywiście na szosie. 😀

Mam takie samo podejście, wychowany na szosie, odkryłem gravela 2 lata temu, "leśna szosa" , to dobre określenie 🙂

Czyli gravel jest upośledzonym rowerem. Ja fullem xc jechałem w peletonie z kolarzami na szosie, nawet kilka razy dałem zmianę z przodu. Dobry mtb też jest szybki. Przy tej zawyżonej cenie graveli ich istnienie jest bez sensu, bo za cenę przyzwoitego grawela kupimy dobrego hardteila, który jest bardziej zawansowany i równie szybki.

Myślę o grawelu dla przyjemnej jazdy, żadnych wyczynów. Pytanie: czy warto zamienić kierownicę na prostą?

🙃👍👌

Ja tez sie zastanawiam, jednak raczej dla wlasnych potrzeb wybiore szose endurance. Moi koledzy, ktorzy maja grawele rowniez praktycznie nie uzywaja dolnego chwytu. Jaki jest wiec sens podnoszenia ceny roweru i wkladania baranka? Raczej marketingowy, bo grawel z prosta kierownica wpisywal by sie raczej w rower crosowy , ze sztywnym widelcem. Ale cena tego roweru byla by raczej nizsza. Uwazam, ze grawel ma sens, ale napedzana na nie moda bardzo wybila ich cene.

A takie drogi i długie dystanse nie lepszy/wygodniejszy byłby rower trekkingowy?

gravel sravel - prawda jest taka że wystarczy kupić 2-3 x tańszy rower trekingowy i mamy prawie to samo - dla przeciętnego użytkownika szutrów świat i więcej

Dla mnie najlepszy rower to coś na wzór marina mirwoods

Nie lubię takiej pochylonej postawy na rowerze jaką się uzyskuje na graveru czy kolażówce nie pracują wtedy mięśnie klatki piersiowej i pleców i po paru latach jazdy wyglądasz jak kolarz czyli słabo rozwinięta klatka piersiowa . Ja mam rower fitness kros pulso 1 trochę przerobiony żeby sylwetka była bardziej wyprostowana a na kierownicy mam miękkie gąbki dzięki którym nie bolą ręce od wstrząsów. Co do twardych siodełek to tamują one przepływ krwi między nogami a sercem i są z tego powodu niezdrowe.

ja nie uległem nakręconej chamsko propagandzie gravelowej bo wiem czym to pachnie dlatego że zjadłem w zyciu na mtb i szosach tyle że może i by juz stykło aby dojechać do księżyca :)

Bardzo dziękuję! Wyszło super, szczerze, prost, na temat :)

Świetny materiał :)

Taki fajny rower tylko drogi bo ma baranka jeden bieg na patelni tte oponki troszkę szerokie mleczko w oponach zamiast mózgu i już jesteś sportowcem grawerem i kręcisz filmiki i grawerujesz ludziom umyslly bo ty kupiłeś rower a inni ciebie podziwiają

Dzięki za hint z siodełkiem!