RLO - Z Głębokości Barw Przed Snem (Official Video)

Mi się podoba 😁💚

Przepiękna piosenka

Ratujecie mnie.

Jesteście genialni

Ubieram się i idę stać w kolejce pod sklepem po nową płytę 😁
Wspaniała piosenka, świeża. Jestem oczarowany.

świetny vibe, giga się wczuwam przy odsłuchu

coś pięknego

Sztos! Zarówno piosenka jak i klip, kadr z crash testem samochodu 🤯

Takie inne... ale podoba się bardzo!

Najbliżej mam do Londynu. Więc kuźwa pytam kiedy mogę zobaczyć mój kochany Olsztyn stolicy cudów i innych ludzi?

Nie mogłem się doczekać nowych nutek. Coraz głębsze piosenki, coraz więcej miejsca na własną interpretację. Szacun, olbrzymi rozwój. Czekam na możliwość zakupu płyty

x1,25 i jest ok 👌

boże co za cudowny wieczór:)

Kochaaaaaaaaam

Czemu wszystko co stworzą jest takie dobre

pomimo wyczekiwania, niespodzianka

troche za powazne, jak na zespol, ktorym najwiekszym hitem jest lodziarka, obyscie takim zespolem sie stali

Mega 😍

Kojarzy mi się z Davidem Bowiem, a szczególnie ze "Space oddity"

Nie ma na świecie lepszego człowieka od tekstów piosenek od Damiana

Sztos, Panowie🔥❤️

Wow ❤️ Cudownie. Słucham już 5 raz i jestem pod wielkim wrażeniem. Jesteście niesamowicie uzdolnieni , dziękuję ♥️

pięknie.

Piękno i eteryczność ostateczności 🖤

dobre

Damianie, Adamie, Pawle, idźcie tą drogą bo jest pięknie!

Hipnotyzujące...

Super.Jestem pod wrażeniem głosu charyzmy i stylu.

Cieszę się, że działacie. 😍

taki myslowitz jakbym slyszal gumowe to dosc nie lubie takiej muzyki

Super teledysk <3 Super nuta ! Wszystko gra <3

Ależ nostalgłem, cholernie się cieszę, że jest nieco starości w tej piosence, tej fajnej starości za jaką daliście się poznać ładnych parę lat temu. Czekam ponownie na Kraków :))

Wielkie brawa! 👏❤️

Jestem fanem Waszej twórczości, dlatego muszę wypluć w internety kulawe spostrzeżenia, refleksje. Jest trochę odczuwalnego niechlujstwa, niepoprawianych tekstów, nadmiernej płodności. Poza tym macie niesamowity potencjał i coś co można nazwać "prawdą", taką odczuwalną od pierwszego wsłuchania. Dziękuję.

Utwór jak i teledysk skupia do refleksji, podoba mi się to dzieło ❤

Kurczę, to jest za dobre na listy przebojów!
Zwłaszcza ostatnia strofa. Gdy ją słyszę, często przypomina mi się jeden pacjent sprzed wielu lat; nieuleczalnie chory, bardzo cierpiący, właściwie czekał na zbawienną śmierć.
Leżał tak przez wiele dni i wbrew wszystkiemu, życie wciąż się w nim jakoś tliło. Aż któregoś dnia odwiedził go syn, z którym był od lat pokłócony. Przeprosili się, pogodzili i tego samego dnia facet umarł.
Jak widać, można w tej grze jeszcze na sam koniec wygrać!